Dłuższa delegacja – jak się do niej przygotować?

Delegacje – któż je lubi? Zapewne niewiele osób, ale niestety zdarzają się. O ile jest to krótka delegacja, to sytuacja nie jest jeszcze najgorsza. W końcu można wytrzymać dzień czy dwa w fatalnym hotelu. Gorzej jeżeli czeka Was dłuższa delegacja. Wtedy trzeba pomyśleć, jak się do niej przygotować.

Hotel – wybór ma znaczenie

Wiadomo, że zostaniecie zakwaterowani w jakimś hotelu. Zapewne nie będzie on zbyt wysokich lotów. Jednak na pewno z wyprzedzeniem będziecie znać jego nazwę. I właśnie zaraz jak ją poznacie, musicie sprawdzić, co jest na wyposażeniu pokoju. W końcu na tej podstawie będziecie wiedzieć czy macie pakować suszarkę do włosów i żelazko czy wszystko będzie na miejscu. Na tej też podstawie zdecydujecie, jakie walizki spakować. Pamiętajcie, że podczas dłuższych delegacji nie sprawdzą się żadne torby, bo zwyczajnie nie są one zbyt wygodne. Jedynym słusznym wyborem jest właśnie walizka. Ale jaka?

W co się spakować, by nie żałować?

Wybór walizek ma znaczenie. Rzecz jasna zapewne nie chcecie wydawać sporo. Zatem, gdy już znajdziecie dobry sklep z walizkami musicie poszukać modeli wykonanych z tworzywa ABS. Są stosunkowo tanie, ale też mocne, odporne na uszkodzenia mechaniczne i wodoodporne, a do tego dobrze się prezentują. Do tego należy wybierać walizki na kółkach. Najlepiej jeżeli owe kółka są wykonane przynajmniej po części z kauczuku, bo wtedy pracują cicho. Jeżeli zaś obracają się o 360 stopni, to pokonanie nierówności nie będzie trudne. Zwróćcie jeszcze uwagę czy płynnie pracuje teleskopowa rączka. Skoro i to już jasne, to czas zdecydować jeszcze, jaki rozmiar walizki wybrać. W przypadku dłuższych delegacji lepiej sprawdzi się duża walizka. W końcu jest pojemna. Alternatywą dla takiego rozwiązania może być walizka średnia i dodatkowo torba weekendowa, która z kolei może być też zamiennikiem dla walizki kabinowej. Taka torba jest swoją drogą bardzo modna i stanowi fajne dopełnienie stylizacji.

Jak się spakować? Czyli zasada 3 warstw

Pakując się na delegację, trzeba zastosować zasadę trzech warstw. Oznacza to, że na dno wkładacie to, co najtwardsze, w środku to, co najcenniejsze, a w górnej części to, co najmiększe. Zatem na dole lądują buty, następnie umieszczacie np. laptopa owiniętego w ręcznik, a na samej górze powinny znaleźć się jeszcze pozostałe ręczniki. A co z kosmetykami? Cóż, najlepiej je spakować do osobnej kosmetyczki. Możecie wybrać właśnie walizki z dodatkowymi kosmetyczkami także wykonanymi z tworzywa ABS. Dzięki temu nie musicie obawiać się, że coś się Wam wyleje i zaleje choćby ubrania. Choć rzecz jasna wszystkie kosmetyki trzeba dodatkowo zabezpieczyć taśmą klejącą. Pamiętajcie jeszcze, że nawet w przypadku dłuższej delegacji nie ma sensu kupować pełnowymiarowych kosmetyków, lecz zdecydowanie lepiej jest postawić na miniaturki. Pamiętajcie też, że trzeba spakować to, co niezbędne tak, by Wasz bagaż nie był ogromny, bo podróżowanie z nim może być trudne. Oczywiście znaczenie ma także fakt czy na delegacji będziecie w Polsce. Jeżeli tak to w razie, gdy coś się Wam skończy, czy o czymś zapomnicie, wystarczy tylko udać się do sklepu i gotowe.

Co spakować?

Wiecie już, że do walizki na kółkach należy spakować to, co niezbędne. Jeżeli chodzi o ubrania, to warto wybierać takie, które są wygodne. Ale sam ich rodzaj zależy od tego, czy będzie Was obowiązywał najbardziej formalny dress code czy raczej wersja umiarkowana. Należy zabrać jedną parę odzieży na każdy dzień. Przy czym nie dotyczy to garniturów. Na tydzień należy zabrać dwa garnitury. Choć lepiej stawiać na cygaretki oraz kilka par marynarek. Jeżeli chodzi o samo obuwie, to jedna para wystarczy plus ewentualnie jedna na wypadek, gdy ta pierwsze zostanie uszkodzona. Na pewno jednak musicie spakować coś na nudę, czyli choćby książkę czy raczej książki. Jeżeli czeka Was długa podróż, to przypominamy, aby spakować jakieś przekąski oraz oczywiście wodę i tabletki na ewentualną migrenę.

A na koniec należy jeszcze nastawić się pozytywnie. Choć delegacja nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, to jednak należy do niej podejść z optymizmem i traktować ją jako możliwość rozwoju.