Wskrzesić św. Mikołaja, czyli jak wybrać wyjątkowy prezent na Mikołajki

Jeśli zaczynasz szukanie prezentu od włączenia komputera – robisz krok w dobrym kierunku. Jeśli wchodzisz następnie na strony z drobiazgami w poszukiwaniu inspiracji albo wpisujesz w Google frazę „Co na Mikołajki?” – wówczas rzecz ma się już nieco gorzej. Możesz trafić na bardzo dziwne strony, skąd już tylko krok do często spotykanych list najgorszych prezentów na Mikołajki.

Wiadomo, Internet to potężna rzecz, również jeśli chodzi o tak przyziemne rzeczy, jak prezent. Trzeba jednak przede wszystkim wiedzieć, czego szukać, bo w Sieci łatwo można się zgubić. Słyszeliście na przykład o stronie https://katalogmarzen.pl/? Nie? A to właśnie od tego typu serwisów powinno się zaczynać poszukiwania wyjątkowego prezentu!

Kręci nas adrenalina

Pod takim tytułem Iza Radecka napisała jeden z tekstów w miesięczniku „Zdrowie”. Czytamy w nim między innymi następujące zdania:

– Pod wpływem silnych emocji, np. strachu lub gniewu, ale także wtedy, gdy musimy wykonać niezwykle trudne zadanie, w naszym organizmie następuje nagły wyrzut adrenaliny, która aktywizuje cały organizm do działania na najwyższych obrotach. Błyskawicznie daje naszym mięśniom i umysłowi maksymalny napęd i energię. Przyspiesza czynność serca, rozszerza drogi oddechowe, by do krwi docierało więcej tlenu, poprawia ukrwienie mięśni, by mogły wydajniej pracować. Rozszerza też źrenice, dzięki czemu lepiej widzimy w ciemnościach, w których może czaić się niebezpieczeństwo.

Pojedynczy zastrzyk adrenaliny jest czymś fantastycznym – następuje po nim euforia, uczucie czystego szczęścia. Najbardziej niezapomniane chwile w życiu to właśnie te, w których dawka adrenaliny była szczególnie duża. Skoro więc są to tak fantastyczne przeżycia, dlaczego nie przekuć adrenaliny w oryginalne prezenty?

Prezent dla niego – zastrzyk adrenaliny!

Można powiedzieć, że tym samym odpowiedzieliśmy sobie na pytanie: jaki będzie najlepszy prezent na Mikołajki dla chłopaka. Przede wszystkim będą to wszelkie przygodowe rozrywki, dostarczające dużą dawkę adrenaliny. Jak bowiem pisze we wspominanym artykule Iza Radecka, to mężczyźni „w chwili zagrożenia mężczyźni znacznie częściej niż kobiety przyjmują postawę «walcz!». Kobiety szukają porozumienia”. Dlatego właśnie wszelkie prezenty, sprowadzające się do wyzwań i współzawodnictwa, szczególnie przypadną do gustu panom (choć oczywiście wiele kobiet również lubi ryzykowne wyzwania, ale jak widać, biologia również ma tutaj coś do powiedzenia).

Spójrzmy więc na linkowaną wyżej stronę, tym razem wchodząc w zakładkę „Dla niego” (https://katalogmarzen.pl/pl/k/prezent-dla-niego). Znajdziemy tu między innymi lot paralotnią, motolotnią czy awionetką, a także skok spadochronem w tandemie. Sam opis powietrznej przygody już działa na wyobraźnię.

– Lot motolotnią przypomina lot ptaka – na twarzy czuć powiew wiatru i brak jest ograniczenia w postaci kabiny. Niezwykłe emocje oraz moc wspomnień, które po sobie pozostawi ta wspaniała przygoda, będą wracać do obdarowanego jeszcze nie raz, a możliwość całkowitego oderwania się od „ziemskich” spraw zapewni mu relaks, jakiego jeszcze nigdy nie poczuł. To będzie również okazja do poznania samego siebie i spojrzenia na wszystko z innej perspektywy – czytamy na stronie.

Jazda Lamborghini czy TIR-em?

Prezent na Mikołajki dla chłopaka może przybrać również inną, bardziej – powiedzmy – przyziemną formę, nie tracąc wiele na adrenalinie. Jak wiadomo, wielu facetów lubi szybkie, zwrotne samochody, zwłaszcza jeśli można docisnąć gaz do dechy, mając przed sobą pustą ulicę. O ile jednak na ruchliwych drogach jest to często niewykonalne i niebezpieczne, to inaczej rzecz wygląda w przypadku zaaranżowanego prezentu.

Przejażdżka wybranym typem samochodu będzie świetną rozrywką nie tylko dla zamiłowanych kierowców, ale też dla każdego, kto zwyczajnie posiada prawo jazdy. Kwestią wyboru jest rodzaj pojazdu: od quadów, przez gokarty, do takich perełek światowej motoryzacji, jak Lamborghini Gallardo czy Ferrari Italia. Natomiast dla bardziej szalonych głów „Katalog Marzeń” proponuje na przykład… jazdę TIR-em. W opisie tego niecodziennego prezentu możemy przeczytać:

– Jazda TIR-em – zostań pogromcą szos to wcale nie żart, a faktyczne zapewnienie niecodziennych emocji. Sprawi, że spojrzy się na ten potężny pojazd z zupełnie innej strony. Prezent zaskoczy wszystkich, którzy uważali tę maszynę wyłącznie za pojazd towarowy i nadający się do dalekich transportów różnych materiałów. Ta ogromna ciężarówka będzie w stanie dostarczyć ogromu emocji, jakich nigdy się nie spodziewałeś, a siedzenie za kierownicą zapewni inny punkt widzenia zarówno z pojazdu, jak i na pojazd.

Relaks – oderwanie od ziemi w inny sposób

Jakkolwiek eksperymentowanie z adrenaliną może przynieść dużo frajdy, to jednak nie jest to jedyna odpowiedź na pytanie o odpowiedni i wyjątkowy prezent. Zawsze można zaserwować komuś zastrzyk innego hormonu, czyli… dopaminy, powszechnie nazywanym – a jakże! – hormonem szczęścia.

– Istnieje wiele łatwych sposobów na to, by zwiększyć poziom hormonu szczęścia. Dobrym rozwiązaniem jest podejmowanie jakiejkolwiek aktywności fizycznej, medytacja, rozważania, słuchanie muzyki, relaks, pobudzanie kreatywności, poukładanie spraw dzięki liście, bez względu na ich stopień skomplikowania i realizowanie ich „step by step” oraz miłość. Ostatnim, choć bardzo istotnym elementem, który zwiększa poziom dopaminy w organizmie, jest dobrze skomponowana dieta, zawierająca produkty odpowiedzialne za pobudzanie tego neuroprzekaźnika – czytamy w tekście Agaty Opieli na stronie Egaga.pl.

Co ciekawe, niemal każdy z ten sposobów można odnaleźć w „Katalogowych” prezentach (może prócz sporządzania listy obowiązków). W kwestii jedzenia dobry prezent na Mikołajki to na przykład kurs sushi, w kwestii relaksu – klasyczny masaż albo masaż gorącymi kamieniami. Pobudzaniu kreatywności mogą służyć różnego rodzaju łamigłówki, na przykład w postaci… pokoju zagadek.

Coś dla najmłodszych

Wszystko, co napisaliśmy powyżej, dotyczy głównie prezentów dla dorosłych. Zapewne każdy z nich pozwoli im na nowo uwierzyć, że prezenty na Mikołajki mają sens, a św. Mikołaj być może rzeczywiście gdzieś tam istnieje. Nie trzeba tego za to uświadamiać najmłodszym – wystarczy wytłumaczyć im, ze zamiast klocków czy lalek, w tym roku staruszek z Laponii postanowił być nieco bardziej oryginalny – i zostawił voucher na super zabawę (https://katalogmarzen.pl/pl/k/prezent-na-mikolajki).

Dla dzieci większość przeżyć będzie zupełnie nowym doświadczeniem, tym bardziej zresztą interesującym. Być może prezent na Mikołajki w postaci nauki winsurfingu albo nurkowania stanie się ich początkiem nowego hobby, które będą rozwijać przez całe życie (z cichą wdzięcznością dla tego, kto ich do tego namówił przez zupełnie niepozorny prezent). W „Katalogu Marzeń” można również znaleźć coś dla najmłodszych – czy to wspomniane rozrywki wodne (kursy z profesjonalnymi instruktorami), czy to nauka konnej jazdy, czy kurs tenisa dla najmłodszych. Bardzo ciekawym pomysłem jest również coś, co w „Katalogu” zostało nazwane „Akademią Youtubera dla dzieci”. Co to takiego?

– Akademia YouTubera to kreatywne zajęcia dla najmłodszych, którzy nagrywają lub pragną nagrywać swoje filmy i publikować je na YouTube. Akademia daje możliwość znalezienia inspiracji lub realizacji istniejącego pomysłu na kanał.

Jak się okazuje, to nie tylko profesjonalny instruktaż, jak dzielić się swoimi pasjami i spostrzeżeniami z innymi w Internecie, ale też jakie zagrożenia mogą się z tym łączyć. Słowem: przyjemne z pożytecznym!

Nowa twarz św. Mikołaja?

Jak więc widać, pomysłów na dobre i oryginalne prezenty jest bez liku. Jedyne, co trzeba zrobić, to wyzwolić się z tradycyjnego pojmowania podarunków: że musi być praktyczny, trwały, materialny i tak dalej. Pomijając już sam fakt, że praktyczny i trwały może być również skok na spadochronie (nie ma wątpliwości, że przeżycia związane ze skokiem wbiją się w pamięć bardziej trwale, niż jakikolwiek przedmiot), to prezent powinien być przede wszystkim świetną zabawą.

Pamiętajmy, że pierwsze doświadczenie jakiegokolwiek zjawiska z reguły zapada w pamięć na bardzo długo. Jeśli więc sprezentujemy komuś pierwszy skok na spadochronie, pierwsze strzały na strzelnicy czy pierwszy nieziemsko relaksujący masaż, na pewno będziemy wspominani z wdzięcznością – a już na pewno przez dzieci. W ich wyobrażeniu twarz św. Mikołaja już na zawsze będzie odrobinę przypominała naszą.